Forum www.sursumcordarzepin.fora.pl Strona Główna
FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Forum www.sursumcordarzepin.fora.pl Strona Główna  Zaloguj  Rejestracja
Ani jedna Walentynka

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sursumcordarzepin.fora.pl Strona Główna -> BAJKI NIEBIESKIE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewa-Szefowa




Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzepin

PostWysłany: Pią 11:16, 13 Lut 2009    Temat postu: Ani jedna Walentynka

Dale Galloway - Ani jedna walentynka!


Mały Chad był cichym i nieśmiałym chłopcem. Pewnego dnia wrócił do domu i oznajmił matce, że chciałby przygotować walentynkę dla każdej osoby ze swojej klasy.
Serce matki ścisnęło się z bólu. "Chciałabym, żeby porzucił ten zamysł", pomyślała, gdyż wiele razy obserwowała, jak dzieci wracały razem ze szkoły. Jej Chad zawsze podążał kilka kroków za grupą rówieśników. Dzieciaki śmiały się, rozmawiały i brały pod ręce, ale nigdy nie włączały Chada do swego kręgu.
Mimo wszystko kobieta zdecydowała, że pomoże synowi w realizacji jego zamierzenia. Kupiła mu papier, klej i kredki. Przez trzy tygodnie każdego wieczoru Chad trudził się nad wykonaniem trzydziestu pięciu walentynkowych kart.
Nadszedł ranek Dnia Świętego Walentego i Chad wprost nie posiadał się z podniecenia. Starannie ułożył kartki, zapakował je do torby i wybiegł z domu.
Matka postanowiła, że upiecze jego ulubione ciasteczka, które poda mu na lunch ze szklanką mleka. Dobrze wiedziała, że jej synowi będzie przykro, więc może ciasteczka nieco złagodzą smutek. Myśl o t
ym, iż Chad na pewno nie dostanie wielu walentynek, a może nawet wróci bez żadnej, sprawiała jej ogromny ból.
Po południu postawiła na stole ciasteczka i szklankę mleka. Usłyszawszy gwar dziecięcych głosów, wyjrzała przez okno. Jak zwykle dzieci zbliżały się całą gromadą, śmiejąc się i bawiąc w najlepsze. Za nimi jak zawsze maszerował Chad. Tego dnia szedł nieco szybciej niż zazwyczaj.
Była pewna, że jej synek wybuchnie płaczem, jak tylko wejdzie do domu. Zauważyła, że Chad ma puste ręce, więc kiedy otworzyły się drzwi, pospiesznie przełknęła łzy.
- Przygotowałam dla ciebie ciasteczka i mleko - powiedziała.
Chad jednak zdawał się nie słyszeć jej słów. Maszerował dziarsko z twarzą rozjaśnioną uśmiechem i powtarzał tylko:
- Ani jednej. Ani jednej...
Serce matki ścisnął ból.
A potem jej syn dodał:
- Nie zapomniałem zrobić ani jednej. Ani jednej!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sursumcordarzepin.fora.pl Strona Główna -> BAJKI NIEBIESKIE Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
BBTech Template by © 2003-04 MDesign
Regulamin