Ewa-Szefowa
Dołączył: 29 Wrz 2008 Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzepin
|
Wysłany: Wto 19:58, 14 Paź 2008 Temat postu: Z życia wzięte |
|
|
... taka drobna pomylka......
W środku mroźnej zimy pewna para w średnim wieku z północnej części USA zatęskniła za ciepłem i zdecydowała się pojechać na Florydę i zamieszkać w tym hotelu, w którym spędziła noc poślubną trzydzieści lat wcześniej. Mąż miał więcej urlopu, więc pojechał pierwszy. Po zameldowaniu się odkrył, że w pokoju jest komputer i postanowił wysłać e-maila do żony... Niestety! Pomylił się w adresie o jedną literę. E-mail znalazł się w ten sposób w Houston u wdowy po pastorze, która właśnie wróciła do domu z pogrzebu męża i sprawdzała w poczcie elektronicznej, czy są jakieś kondolencje od rodziny i przyjaciół... Syn znalazł ją nieprzytomną na podłodze przed komputerem, a na jego ekranie przeczytał: "Kochana żono! Jestem na miejscu. Wiem, że bardzo zaskoczy Cię wiadomość ode mnie. Teraz mają tu komputery i od wczoraj można już wysyłać e-maile do najbliższych. Wszystko przygotowane na Twoje przybycie jutro! Mam nadzieję, że Twoja podróż będzie równie bezproblemowa jak moja.
PS. "Tu na dole jest naprawdę gorąco."
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewa-Szefowa dnia Wto 20:16, 14 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|